Ten pierwszy oznajmia:
- Wnerwia mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest ped*lskie, glupie i w ogóle. Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam: kto ma "ś" na końcu, ten fuja*a i g*j. Amen.
Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia.
- Ej, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie ge*e, prawda?! No powiedz coś! Ryś!
- Ryszard, pe*ale, Ryszard
Użytkownik hajtuś edytował ten post 07.08.2010 19:28