12 odpowiedzi w tym temacie

[RasiaQ]

Witam,

Zastanawiam się od dłuższego czasu, jak rozwiązać ten "problem". Otóż ze sprzedażą przez internet jest zawsze problem (no nie mówię o Allegro). Staram się tutaj dogadać z kupującym na jakich zasadach wymienimy się towarem.

Wiadomo, ja wykonuję, on płaci. Ja chcę, aby najpierw przelał pieniądze, a później dostarczę mu paczkę klas i pluginów (wcześniej demonstrowane na serwerze testowym), jednak on już kiedyś oszukany chce, abym najpierw dał paczkę, a później zapłaci.

 

Czy jest jakaś możliwość zabezpieczenia się przed oszustwem ? Umowa ? Mieszkamy na drugich krańcach Polski. Jakaś gwarancja ?

[Drago36]

Napisz mu ,że najpierw niech wpłaci połowę ceny (lub 2/3 ceny) ,dasz mu paczkę ,a potem dopłaci.
A jak nie to od czego są sądy i policja?

[mastah7991]

myslisz ze policje zainteresuje sprawa o wartosci 25 zl ;x??

co do gwarancji to powiedz mu ze za doplata wstawisz na allegro

[Ogen Dogen]

Dajesz mu też .sma ? Jeśli nie , to możesz zmodyfikować pluginy tak żeby np. spamowały say jakimiś reklamami czy adresem twojej sieci (jeśli masz taką). Jeżeli i to cię nie satysfakcjonuje to możesz zrobić w nich jakiegoś backdoora. Dajesz paczkę za free a płaci za zdjęcie te syfu. Sam stosowałem tą pierwszą metodę z reklamami

[RasiaQ]

Ogen, coś takiego nie wchodzi w grę.

.sma dam tylko klas premium, reszta tylko pliki .amxx

 

Nad Allegro się zastanawiam.

 

Drago36 Weź pomyśl. Kwota 50 zł i po sądach się będę targał z 13-sto latkiem

 

 

[Ogen Dogen]

W takim razie zostaje allegro.

[Rodzyn]

Ewentualnie eBay

[Droso]

Podaj mu tylko .amxx - .sma po zapłacie.

 

+ Wrzuć do .amxx jakąś ciekawą komendę, jakby cie oszukał użyj jej + zablokuj możliwość dekompilacji

[dasiek]

Widzę samych biznesmenów mamy

Coraz częściej pada słowo "dekompilacja" co jest dziwne.

 

 

 Ja chcę, aby najpierw przelał pieniądze, a później dostarczę mu paczkę klas i pluginów (wcześniej demonstrowane na serwerze testowym), jednak on już kiedyś oszukany chce, abym najpierw dał paczkę, a później zapłaci.

 

Mówi się "nasz klient nasz pan" no ale To Ty odwaliłeś robotę. To tak jakbyś poszedł na kebaba i najpierw go zjadł "bo kiedyś Był niedobry" potem zapłacił. Gdzie tu sens? 

[RasiaQ]

No i w tym jest problem. Potrzebuję takiego rozwiązania, jak to mówiła moja matematyczka, żeby wilk był syty i owca w całości.

 

No wiadomo, jak klient się uprze, to za nic nie pójdzie, bo kiedyś go ktoś oszukał i nie przekonasz go, że chcesz uczciwie przeprowadzić transakcję ;_;

[sebul]

To niech nic nie kupuje, bardzo proste rozwiązanie...

[Drago36]

Takie są twoje wymaganie i tyle. Niech się dostosuje ,bo to ty zrobiłeś  robotę na jego prośbę. Chcę to niech płaci. Nie to nie.

Użytkownik Drago36 edytował ten post 12.12.2013 19:48

[sharkowy]

Najpierw klient płaci, potem odwalasz robotę, albo dajesz pliki, paczkę czy cokolwiek. W grę wchodzi też kwestia zaufania, np. potencjonalny zleceniodawca bardziej zaufa przykładowemu moderatorowi amxx.pl bądź innej osobie z wyższą rangą, wyższym poziomem postów, reputacji aniżeli takiemu zwykłemu użytkownikowi. Takie sytuacje można zauważyć w dziale zleceń płatnych - ludzie przeważnie proszą o kontakt osoby znane i szanowane. Niemniej jednak Ty odwalasz robotę i Ty ustalasz zasady, jeżeli się nie podoba, to dowiedzenia.

 

 

Takie jest moje zdanie, nie każdy musi się z tym zgadzać, nie obchodzi mnie to po prawdzie