11 odpowiedzi w tym temacie

[grankee]

jw
TP-Team Play-gra zespołowa. W mojej opinii polega ona na tym aby wspólnie dążyć do celu wzajemnie sobie pomagając.
Terro ma na celu podłożyć pakę i nie dopuścić do jej rozbrojenia, natomiast CT ma na celu nie dopuścić do podłożenia paki, a przypadku niepowodzenia rozbroić ją. W grze teamplay nie powinien obowiązywać zakaz raszowania, ponieważ bywa i tak, że skuteczną taktyką jest przytrzymanie wroga przed bombsisem podczas gdy koledzy wchodzą im na plecy, co uniemożliwia antyrush.
Moim zdanie antyrush jedynie może wymusić na CT trzymania się blisko bombsidów lub terro blisko hostów co nie zawsze jest dobre, ale nie ma on zupełnie sensu na mapach gdzie cel tako jaki nie istnieje.




FFA-Free For All-"Róbta co chceta". W mojej opinii w rozgrywce tego typu nadal obowiązują cele mapy (paka/hosty), ale każdy może sobie biegać swoimi drogami i grać po swojemu.



W praktyce:
TP=granice raszu + jak admin ogarnia to zmuszanie do wykonywania celów mapy.
FFA-Możesz siedzieć cała rundę na respie w drużyni9e atakującej i masz taie prawo bo FFA(wiecie co mam na myśli)



Czekam na wasze zdanie i rozsądne opinie.

[Ziemson]

Wiesz, dosyć to uogólniłeś, ale się wypowiem.

TP - TeamPlay, gra zespołowa, racja. Gracze sobie nawzajem pomagają, żeby wypełniać swoje cele i tym samym wygrać rundę. Oczywiście, nie zawsze tak jest na takowym serwerze, bo gracze często zapominają, co to TP. Ja zawsze jestem cierpliwy do pewnego momentu, bo gdy któryś raz z rzędu na serwerze mówię "idziemy bramą i atak", albo coś, to oni mają to po prostu w d*pie. Wtedy przychodzi czas na slapowanie i kickowanie, ewentualnie slayowanie. No i gracze się też złoszczą za takie rzeczy, czyli wnioskując ostatecznie, gra TeamPlay, czyli normalny, prawdziwy Counter-Strike zanikł i teraz na niektórych serwerach jest naprawdę grany. I jeszcze dodam, że (nie obrażając nikogo) zauważyłem, iż jedynie ludzie dojrzali mogą grać TP, może się mylę.

FFA - FreeForAll, tutaj rasz, kampienie są dozwolone i ja się o to nie przyczepiam, ale moim zdaniem FFA powinno być takie. Gracze sobie siedzą, kampią, robią co chcą, ale gdy zostanie jakiś jeden terro przeciwko jednemu CT i kampi na respie z paką, to bez przesady... I na odwrót. Moim zdaniem na FFA można robić takie rzeczy, ale ostatecznie żeby się trochę starać, aby jednak częściowo wykonać cele mapy.

Trochę chaotycznie, ale ...

[MafiaDL]

mi sie wydaje ze do dzialu Counter-Strike hmmm moze być lecz Ziemsona, lepsze

[grankee]

ma zostać tutaj

Co do granic raszu to jeszcze jedno ale

Zmuszasz Ct do obrony, ale nie zmuszasz terro do ataku-to jest beznadziejne

[-PainKiller-]

o czlowieczku ja sie z toba zgadzam w 100%

moj serwer to TP z mozliwoscia rushowania, jak ktos mowi zeby nie raszowac to od razu wylatuje

zapraszam

[-PainKiller-]

ja uwazam ze mapa jest cala dla kazdego i moze biegac po niej calej, dobry gracz zawsze mysli nie tylko tym co jest przed nim ale takze co ma za plecami i jesli szybko dotrze na bs a nie bedzie kampil z awp na respie to mu rasz nie bedzie przeszkadzal.
Poza tym trzeba sie uczyc bo pojedziesz na mistrzostwa i co bedziesz plakal ze przeciwnicy raszuja ?

[mgr inż. Pavulon]

Zmuszasz Ct do obrony, ale nie zmuszasz terro do ataku-to jest beznadziejne

niestety mnie aż coś bierze jak np na kabulu terro kampi na respie i czeka na ct zamiast lecieć podłożyć pakę.

[-PainKiller-]

prawda jest taka ze kabul to zalosna mapa, gdyby ct cale bylo ogarniete to sie wszyscy na bsie ustawia i co tt moze zrobic ?

[Ziemson]

TP-Team Play-gra zespołowa. W mojej opinii polega ona na tym aby wspólnie dążyć do celu wzajemnie sobie pomagając.
Terro ma na celu podłożyć pakę i nie dopuścić do jej rozbrojenia, natomiast CT ma na celu nie dopuścić do podłożenia paki, a przypadku niepowodzenia rozbroić ją. W grze teamplay nie powinien obowiązywać zakaz raszowania, ponieważ bywa i tak, że skuteczną taktyką jest przytrzymanie wroga przed bombsisem podczas gdy koledzy wchodzą im na plecy, co uniemożliwia antyrush.
Moim zdanie antyrush jedynie może wymusić na CT trzymania się blisko bombsidów lub terro blisko hostów co nie zawsze jest dobre, ale nie ma on zupełnie sensu na mapach gdzie cel tako jaki nie istnieje.

Zapomniałeś dodać, że TeamPlay polega też na graniu z mikrofonem i podawaniem dobrych informacji. Prawdziwi gracze TP grają dla zespołu, nie dla statystyk.

FFA-Free For All-"Róbta co chceta". W mojej opinii w rozgrywce tego typu nadal obowiązują cele mapy (paka/hosty), ale każdy może sobie biegać swoimi drogami i grać po swojemu.

Często serwery FFA, są bardziej ogar od TP. W sumie każdy serwer Free For All ogranicza graczom zasadę "Róbta co chceta".

Właśnie o tym mówiłem. FFA może być lepsze od TP, gdy są na tym serwerze dobrze omówione oraz przemyślane zasady gry.
Wiecie, ZMUSZAĆ wszystkich od razu na miejscu do TP jest trochę niepoważne... Gracze potrzebują się przyzwyczaić, zakorzenić, pogadać ze stałymi bywalcami, a z czasem zaczną grać tak, jak na serwerze. No wcześniej można by go trochę poslapować, jakby nie wypełniał obowiązków mapy, itp.

[Ziemson]

Też racja, gracz sam wybiera spośród serwerów.