Mieliście rację, przylutować się nie dało, bo cyna się nie chciała kleić. Wiec przykleiłem to po prostu na klej i śmiga . Na tym czarnym, plastikowym (nie wiem nawet jak to fachowo nazwać) "łączniku" zostały jeszcze styki, więc wystarczyło tylko przykleić go tak, aby połączyć te styki.
Problem zażegnany, temat do zamknięcia.