23 odpowiedzi w tym temacie

[d0naciak]

Siema, otóż mam pewien dylemat. W tym roku kończę bycie gimbusem, więc nadszedł czas na wybór szkoły. W przyszłości chciałbym pracować jako informatyk, najlepiej programista, ale do rzeczy...Otóż na początku planowałem iść do technikum w celu szkolenia się w zawodzie technik informatyk. Wydaje mi się ta szkoła być odpowiednia dla mnie, lecz mój kumpel z kumpelą zaczęli namawiać mnie do pójścia do LO. Na początku myślałem, że postawie sobie zbyt wysoko poprzeczkę, lecz po głębi zastanowienia stwierdziłem, że w sumie mógłbym pójść sobie na mat-fiz (z tych dwóch przedmiotów idzie mi bdb ), a przy spięciu d*py jako tako sobie poradzić. Choć prawda jest taka, że moim celem w życiu nie jest zarabianie nie wiadomo jakich pieniędzy (nie tak w ciul po prostu ). Z tego co słyszałem, to we Wrocławiu dobry informatyk może dostawać 10k zł. na głowę, ale to tylko taka ciekawostka. Chciałbym się spytać, czy wiecie może co się ma po wyjściu z LO i ukończeniu studiów z kierunkiem Informatyk a co się ma po wyjściu z technikum z kierunkiem technik informatyk. Chodzi mi o takie duperele typu - czy łatwo zdobyć pracę, ile się mniej więcej zarabia itd.

[v139]

Nie jestem ekspertem, ale w technikum masz podstawowe przedmioty i dodatkowe przedmioty przygotowujące Cię do wykonywania pracy ( w twoim przypadku Informatyk). Po LO jesteś po prostu lepiej przygotowany do matury, ale nie masz takich zdolności praktycznych jak po technikum.

[d0naciak]

v130, to jest w miarę logiczne, dlatego po technikum nie mysle o pójsciu na studia, lecz nwm czy samo technikum wystarczy na dobrą pracę z dobrymi zarobkami

[VanderKonflikt]

Byłem u doradcy pedagogicznego w Zielonej Górze, który pomaga w wybraniu szkoły.

Z tego co ten Pan mi powiedział, że kierunek jak ja obrałem (taki sam jak twój) to najlepsze jest technikum.

Po LO masz lepsze nastawienie do matury, a w technikum uczą i niekiedy praktykują w różnych firmach.

Dlatego prościej jest się dostać do lepszej pracy po technikum, bo tam masz krótko i na temat w papierze.

[VertekS]

czy wiecie może co się ma po wyjściu z LO

Nic. Jedynie papierek, że zdałeś maturę (jeżeli zdałeś) i świadectwo ukończenia LO.

 

 

 

a co się ma po wyjściu z technikum z kierunkiem technik informatyk

Masz zawód (jeśli zdasz egzamin zawodowy) - możesz iść do pracy + ewentualnie matura. Jednak, po pierwsze nie będzie ci łatwo dostać pracę choćby przy składaniu komputerów, a po drugie jeśli uda się zdobyć pracę, to nie będziesz zarabiał kokosów. Takie realia rynku pracy są w małej mieścinie, w dużych miastach zapewne jest lepiej.

 

Co do nauki - w technikum są dłuższe zajęcia, jednak nauczysz się dużo więcej informacji dotyczących zawodu niż w liceum. Żadna z tych szkół nie kształci w kierunku programowania (słyszałem, że w mojej szkole wycofali lekcje dotyczące tego działu informatyki, szkoda gadać), możesz liczyć tylko na ogarniętego nauczyciela, który będzie chciał się podzielić wiedzą.

 

lecz nwm czy samo technikum wystarczy na dobrą pracę z dobrymi zarobkami

Nie sądzę, będzie ciężko. Może by coś znajomości pomogły.

 

To co napisałem powyżej, jest to subiektywne zdanie ucznia 1 klasy technikum informatycznego ukształtowane między innymi poprzez rozmowę z ludźmi, którzy więcej przeżyli i widzieli oraz wiedzą co mówią (oczywiście o informatyce i przyszłej pracy w tym zawodzie).

 

EDIT: Uzupełnienie "co do nauki" - najistotniejsze jest to, czego uczysz się po godzinach szkolnych, szkoła uczy mało konkretów. Warto być ubermeisterem w jednej, konkretnej dziedzinie i wiedzieć co nieco na temat innych zagadnień.

Poza tym liceum trwa 3 lata, a technikum 4 lata - LO + studia, to zawsze rok krócej nauki niż technikum + studia.

Użytkownik VertekS edytował ten post 05.05.2014 20:17

[ThCe]

Zgodzę się up, najlepszą drogą do sukcesu jest nauka w swoim zakresie. Ja jakbym był na Twoim miejscu to bym poszedł do LO, wtedy ma sie mniej zajęć. Po LO na studia w zakresie programistyki i tam sie zaczyna nauka nie jak w technikum że się mozna zanudzić ponieważ wiele osób co przychodzi to im sie wydaje ze umieją dużo a potem zanizaja poziom edukacji osób co cos umieją. Dziekuje i pozdrawiam.

Ps: Przepraszam za brak polskich liter.

[szelbi]

Nie sądzę, będzie ciężko. Może by coś znajomości pomogły.

A technikum + studia? Nie lepsze to od LO + studia?

[G[o]Q]

W tym roku kończę bycie gimbusem,

gimbus to stan umyslu nim sie jest cale zycie szczegolnie jesli sam sie tak okreslasz

 

 

co się ma po wyjściu z LO i ukończeniu studiów z kierunkiem Informatyk

 

     A jebne se esej...

 

to zalezy jak przez te studia przejdziesz fakt po LO bedzie Ci trudniej jeśli nie jestes w miare dobry po Tech masz papierek po LO nie masz nic po studiach masz kolejny papierek którego wartosc ->0 wiec jak ty skonczysz studia moze byc ***** warty patrzac np na poziom matury kiedys studia byly czyms elitarnym i wiążącym się z checią zdobywania wiedzy i prestizem a nie czyms gdzie idzie kazdy i wiekszość kończy je z takim stanem wiedzy z jakim z jakim je zaczelo czyli nijakim. studia nie uczą w zasadzie nic ukierunkowują cie tylko na dane tematy które już zgłębiać musisz sam i uczą pewnych schematów trudniejszych niż liczenie delty. A co do pracy to coraz wiecej ludzi wymaga doswiadczenia i portfolio a nie papierka i to jest raczej trend zwyżkowy.

 

podsumowując tech>LO*10kk jeden rok wolnosci mniej i baaaaaaaardzo mniejsza wiedza przez co na studiach moze byc ci trudniej i możesz mieć zaleglosci ja wybralem Tech i jestem zadowolony troche sie tam nauczylem na studiach tez troche. Ale z drugiej strony podejmowanie decyzji o studiach jest troche glupie bo masz jeszcze czas tech zawsze mozesz zamienic na LO a LO na tech po pierwszym roku już może być trudnoscią.

 

i jeszcze jedno zdanie mojego znajomego który pisze magisterke i pracuje w krakowskim gamedevie, mianowicie na studiach uczysz się teorii i jest troche praktyki, praktyki jest mniej ale to teorii warto się uczyć bo teoria się tak baardzo nie zmienia jak praktyka szczególnie w informatyce. I tutaj musze przyznać ze na studiach spotkalem się z ludzmi ktorzy przez semestr nauczyli nas mniej niż ich asystent w ciągu jednych konsultacji jak i z ludzmi których mógłbym sluchać bez końca jedynym czynnikiem jest tylko to że trzeba chcieć sie ksztalcic i pracować samemu a nie myśleć że rzucimy haslem "studia" obronimy inzyniera czy magistra i 10k sie nalezy.

 

... jeblem

Użytkownik G[o]Q edytował ten post 05.05.2014 22:07

[SkillConnect]

Powiem Ci tak , nauczyciele będą Cię namawiać "idź do liceum , zdasz maturę , pójdziesz na dobre studia" zapytaj się ich wtedy czy będą Cię na tych studiach utrzymywali. Jak konczylem gimnazjum właśnie tak im mowilem i zazwyczaj nic nie odpowiadali .

Idź lepiej do technikum , powody ? Bardzo proste:

* Masz po niej wykształcenie zawodowe które pozwala Ci szybciej dostać się do jakiejś pracy np. w trakcje robienia studiów
* Przygotowywują Cię do matury o rok dłużej ( więc dla Ciebie to + bo można wszystko jeszcze raz ogarnąć )
Po tym technikum możesz iść na studia zrobić tam jakaś licen je czy magistrat już nie pamiętam i możesz otworzyć własną firme

Plusy z liceum:
* matura ( rok wcześniej )


Takie jest moje zdanie i wydaje mi się słuszne bo teraz kujonki po liceum i dobrych studiach nie mają nic tylko pracują na zmywaku za marne 1200 zl. A masz zawód pracując lub mając dobrą firme możesz zarobić x razy więcej . I szybciej znajdziesz pracę po technikum z zawodem i maturą niż po liceum z maturą .

[DarkGL]

Takie jest moje zdanie i wydaje mi się słuszne bo teraz kujonki po liceum i dobrych studiach nie mają nic tylko pracują na zmywaku za marne 1200 zl. A masz zawód pracując lub mając dobrą firme możesz zarobić x razy więcej . I szybciej znajdziesz pracę po technikum z zawodem i maturą niż po liceum z maturą .

 

Phi

 

Żadna szkoła nie nauczy Cię tego co systematyczna własna praca nad sobą i rozwijaniem swoich zainteresowań przez cały swój okres nauki łaczyłem szkołe wraz programowaniem. Teraz nie żałuje.

Ps. Chodziłem do LO Mat - fiz - ang wszystkie 3 przedmioty na studiach bardzo mi się przydały.

 

Musisz się liczyć z tym że może po LO jest ciężej bo studia ale to już zależy od Ciebie czy uda Ci się gdzieś załapać zdobyć prawdziwe doświadczenie. Wizja szybkich pieniędzy po Technikum jest ok tylko co potem ? Szczególnie jeśli chodzi o informatyke i programowanie gdzie zdobycie wiedzy teoretycznej na studiach przydaje się podczas pracowania nad czymś naprawdę dużym i skomplikowanym.

[sebul]

To ja dodam jeszcze
Technikum - większe przygotowanie pod egzamin zawodowy, a przynajmniej u mnie tak było, odnosiłem właśnie takie wrażenie, że matura było dużo mniej ważna.
Liceum - większe przygotowanie do matury

[SkillConnect]

To ja dodam jeszcze
Technikum - większe przygotowanie pod egzamin zawodowy, a przynajmniej u mnie tak było, odnosiłem właśnie takie wrażenie, że matura było dużo mniej ważna.
Liceum - większe przygotowanie do matury

Wiesz co zależy gdzie , bo u mnie na geodezji jest duże przygotowanie do egzaminów zawodowych to prawda bo mam w 2 i 4 klasie ale strasznie duże przygotowanie na matury jest nacisk z matematyki , polskiego, angielskiego. Dlatego zależy jaka szkoła i jak traktują .

[sebul]

Być może, ja akurat dodatkowo trafiłem na odchodzącą nauczycielkę z matmy, która nie kryła się z tym, że ma w d*pie to, czy ktoś zda maturę, czy nie ^ ^
Teraz też być może sporo się zmieniło w szkole, do której chodziłem, w sumie minęły ponad 3 lata, ale wcześniej było tak jak napisałem, matura to było coś drugorzędnego, najważniejszy był egzamin. No ale w każdym razie, dobrze przygotowywali do tego egzaminu, bo ja tam problemów z jego zdaniem nie miałem, teoria może nie poszła mi jakoś bardzo dobrze, ale praktyka 100% ;]

[dasiek]

Teraz wiem że ten cały egzamin ma się zmienić. Dziwnie kombinują. 

 

Sam jestem po technikum informatycznym i również mogę "polecić". Co prawda - programowania nie było sporo (pierwsza klasa to algorytmika, druga pascal, trzecia cpp a czwarta java - ja tak miałem) ale każdy musiał "liznąć" jak chciał mieć papierek technika. Poza Tym poza psio jest, utk ,ob, ti i soisk.

 

Jeśli chodzi o to "po czym będziesz zarabiał więcej" - to z wiedzą możesz i gimnazjum skończyć   jesteś w o tyle "dobrej" sytuacji że kończysz gimnazjum i masz już o programowaniu jakieś pojęcie (ja dopiero go w drugiej technikum złapałem) więc może czas pomyśleć nad "rozwojem" ?

 

o pracę nigdy nie jest łatwo. Ja tak naprawdę po roku po skończeniu technikum zaczynam "pracę w zawodzie" i nawet nie zacząłem studiów. Zależy też co będziesz chciał robić z tym programowaniu (mój znajomy codziennie ma jakąś ofertę pracy "u kogoś" a robi w webmasterce - ble) Wszystko zależy tylko i wyłącznie od tego na co się nakierujesz.  

[d0naciak]

Być może, ja akurat dodatkowo trafiłem na odchodzącą nauczycielkę z matmy, która nie kryła się z tym, że ma w d*pie to, czy ktoś zda maturę, czy nie ^ ^
Teraz też być może sporo się zmieniło w szkole, do której chodziłem, w sumie minęły ponad 3 lata, ale wcześniej było tak jak napisałem, matura to było coś drugorzędnego, najważniejszy był egzamin. No ale w każdym razie, dobrze przygotowywali do tego egzaminu, bo ja tam problemów z jego zdaniem nie miałem, teoria może nie poszła mi jakoś bardzo dobrze, ale praktyka 100% ;]

Taka jest prawda. Słyszałem że jeżeli klasa jest słaba, to u nas w technikum ta klasa nie podchodzi do matury po to, by utrzymać większą zdawalność.

[d0naciak]

Benio ma rację, mój tatuś ukończył zawodówkę i ma własną firmę ;]]

[Rivit]

Powiem Ci tak:
Ja sie wybieram do technikum (tech inf). Nie chce liceum. Wole miec 'cos' po tym.
Ty jestes lepszy ode mnie w scriptingu wiele razy. Tak naprawdę to bardzo duzo zalezy od Cb (samego ucznia), czy sie bedzie chcial nauczyc czy nie. Na pewno trafimy na ludzi ktorzy olewaja nauke. Mam nauczycielke od fizyki (w gimnazjum) ktora stawia piatki za nic. Ja fizy nie obczajam wogóle, ale matme mam w jednym palcu (serdecznym). Jezeli trafisz na dobrych nauczycieli to mozesz sie sporo nauczyc. Jest cos takiego jak mlodociany pracownik, praktykujesz w jakiejs firmie i dostajesz wynagrodzenie. To jest plus. W taki sposob mozna zarabiac uczac sie. Wiadomo, ze jesli sie starasz to wynagrodzenie jest wieksze. Mam kolege ktory na wakacjach chodzil do firmy i zarabial sobie. I ten czas pracy liczy sie jako lata przepracowane.
Nie zebym Ci jasno wskazywal wybor, ale to takie luzne rozwazania.

[G[o]Q]

Ty jestes lepszy ode mnie w scriptingu wiele razy

 

to jest zaden punkt odniesienia bo to co jest dla niego maximum moze byc dla Ciebie początkiem.

 

w kazdym badz razie w LO masz tylko 3 lata nic nierobienia i nauki o pierdolach nie liczac matmy i fizyki to tak jakbys dalej chodzil do gimnazjum bo liczy sie tylko matura za to w tech juz sie bardziej rozwijasz. A co do niedopuszczenia klasy do matury to sam skladasz deklaracje maturalna i nikt bez twojej zgody nie moze Cie z niej wycofać (chyba ze czegos nie zaliczysz)

[Rivit]

Wlasnie. Nikt nie moze Ci powiedziec: Stop! Ty nie zdajesz.

GoQ motywator.
Popatrz na jego pluginy, a teraz na moje. Whaaaat? Widzisz roznice?