Problem z dyskiem

Jakiś czas temu padła mi winda () na której miałem 3 partycje (dysk 120gb) :
1. c - Winda (30gb+)
2. d - gry i inne (80gb+)
3. e - tam były pliki boot.ini itp. (9mb+)
Zrobiłem reinstall, zostawiając partycje d bez zmian.
Wszystko dobrze. Kiedy instalowałem stery do płyty głównej instalator pytał mnie o update biosu. Zgodziłem się i zaznaczyłem tam coś z "erase" (2 pola takie).
Kiedy walnąłem restart po instalacji sterów system już nie ruszał. (bluescreen).
Zrobiłem ponownie instalacje windy a w instalatorze miałem już tylko partycje c .
Wszystko dobrze system odpala ale niema partycji d i e.
Nie pokazuje ich nawet w partition magic i menedżerze dysków w windzie.
I według nich dysk ma 30 gb.(nie pokazuje nawet wolnego miejsca nie poddanego formatowaniu)
Na jakiejś płytce znalazłem recovery disk (bootowalna płyta)
I wciśnełem tam "undelete partition" i wykrył mi wolne miejsce ale nie znalazł na nim usuniętych partycji.
Znalazłem na jakimś dysku gparted (też bootowalna płyta) i go odpaliłem.
On pokazał mi tylko c i wolne miejsce.
Zrobiłem partycje na tym wolnym miejscu. (primary bo logical nie mogłem)
Lecz system po tym nie uruchamia (bluescreen)
Z kolei jak usunąłem partycje pozostawiając wolne miejsce system normalnie rusza.
Próbowałem z różnymi nfts , fat itp. i żadna nie rusza. Nawet z unformatted nie rusza system.
OCB?

edit
mam sp3

Użytkownik HuBa edytował ten post 04.02.2010 12:38

Jeżeli nic nie pomaga to najlepiej wywal wszystkie partycję, pełny format dysku i utwórz partycje od nowa

Niech to będzie dla mnie ostateczność. Ale mnie to dziwi czemu system nie "trawi" utworzonych partycji.

Zrobiłem tak pavulon. Straciłem cały dzień i gów.. z tego mam. W instalce windy pokazywało 33000+ mb a powinno 110000+

To szybko przeszedłeś do tej "ostateczności"
Masz qtparted czy coś w tym stylu ? Co pokazują inne programy (nie instalka WIN OS) ?

w gparted mam wolne miejsce
a np. w partition magic nie widać .
w ogóle z poziomu windowsa nie widać wolnego miejsca.
Wolne miejsce mi pokazuje tylko bootowalny gparted.
I tak jak mówiłem. Jak tworze partycje w gparted to system nie rusza (bluescreen)
Kiedy ponownie wchodze w gparted i usuwam tą partycje system normalnie rusza.

Partycje NTFS (ewentualnie FAT32) ?

żaden nie idzie
c mam nfts

Napisałem na forum pc formatu
Problem z dyskiem
Piszcie jak się trochę znacie na tym.
Może pomożecie.

zalatw sobie plyte hirena tam masz kilka narzedzi do partycjonowania lub ewentualnego odzyskiwania jesli problem pojawil sie po updacie biosu mozesz sprobowac wgrac nowy bios ewentualnie jesli masz plyte gigabyte to ona ma uklad dualBios

mam dual bios tylko jak za pomocą jego przywrócić stary bios?

jesli mozesz wejsc do biosu to uruchamiasz duala i flashujesz bios od poczatku

a jak uruchomić duala?

w zasadzie to u mnie dual uruchamial sie sam jesli mialem zepsuty pierwszy bios i tez nie trzeba bylo naprawiac starego bo ten przejmowal all funkcje poszukaj w biosie dokladnie bo to zalezy od modelu plyty

Może wiesz jak zwalić bios ? :dd

no daj reset podczas flashowania albo wez srobokret i wyrwij z plyty glownej tylko uwazaj ktory wyjmujesz

to teraz trzeba wiedzieć który to